Janusz Korczak (1878-1942) – postać nietuzinkowa. Lekarz, pedagog, wychowawca, publicysta, pisarz. Prekursor pełnego szacunku stosunku do dziecka. Nauczanie stało się całym jego powołaniem. Choć sam nie miał dzieci, stał się ojcem niezliczonej ilości cudzych dzieci. Jak mówił o sobie: “Za syna wybrałem ideę służenia dziecku i jego sprawie.” Wiedział, że nie wystarczy słuchać – trzeba przede wszystkim usłyszeć potrzeby dziecka.
Twierdził, że miejsce dziecka jest w towarzystwie jego rówieśników. Dążył do tego, by dzieci wymieniały się swoimi przekonaniami i dziecięcymi poglądami, aby podlegały procesowi wzajemnej integracji i akceptacji oraz przygotowywały się do dorosłego życia. Starał się zapewnić dzieciom beztroskie – co nie znaczy pozbawione obowiązków – dzieciństwo. Każde dziecko traktował poważnie i z każdym prowadził poważne dyskusje. Zginął razem ze swoimi wychowankami w obozie w Treblince podczas II wojny światowej. Oto najlepsze cytaty “króla dzieci”:
“Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz, jeśli nie wie – wytłumacz, jeśli nie może – pomóż.”
“Czym jest dziecko […]? Czym jest ta połowa ludzkości, żyjąca razem i obok nas w tragicznym rozdwojeniu? Nakładamy na nią brzemię obowiązków jutrzejszego człowieka, nie dając żadnego z praw człowieka dzisiejszego.”
“Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy.”
“Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku.
Nie ma dzieci – są ludzie.”
“Szukaj własnej drogi.Poznaj siebie, zanim zechcesz dzieci poznać. Zdaj sobie sprawę z tego, do czego sam jesteś zdolny, zanim dzieciom poczniesz wykreślać zakres praw i obowiązków. Ze wszystkich sam jesteś dzieckiem, które musisz poznać, wychować i wykształcić przede wszystkim.”
“Nie takie ważne, żeby człowiek dużo wiedział, ale żeby dobrze wiedział, nie żeby umiał na pamięć, a żeby rozumiał, nie żeby go wszystko troszkę obchodziło, a żeby go coś naprawdę zajmowało.”
“Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje – przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil.”
“Dla jutra lekceważy się to, co dziś [dziecko] cieszy, smuci, dziwi, gniewa, zajmuje. Dla jutra, którego ani rozumie, ani ma potrzebę rozumieć, kradnie się lata życia, wiele lat.”
„Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz