Proponuję Wam ciąg dalszy zabawy z muzycznymi smakami. Tym razem skomponujcie swoje własne muzyczne menu, składające się z dwóch lekkich przystawek, następnie szałowe, ulubione danie główne, które ciągle nucisz pod nosem i na deser, coś czego słuchasz już od dłuższego czasu i nadal Ci się nie nudzi ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz